Reklama
Reklama

Cała prawda o romansie Gessler i Adamczyka

Gdy byli w związku, ukrywali to przed światem. On do dziś nie pisnął o nim słowa. Ona zaczęła mówić...

Stuprocentowy dżentelmen, który nie ma jednak szczęścia do kobiet... Właśnie rozpada się jego małżeństwo z Kate Rozz (35). Była narzeczona Anna Czartoryska (34) niedawno poślubiła innego. Jakby tego było mało, osoba, z którą przed laty miał sekretny romans, publicznie ujawniła kulisy tego związku.

Wypowiedź Magdy Gessler (60) w internetowym wywiadzie nie pozostawia wątpliwości, że Piotr Adamczyk (40) był kimś więcej niż jej przyjacielem.

"Ja nie rozstaję się w gniewie. Wydaje mi się, że Piotr się wstydzi tego, co robił. Przyjaźniliśmy się bardzo i byliśmy blisko, ale może Piotr jest za bardzo mieszczański, by zrozumieć taką osobę jak ja" - stwierdziła restauratorka.

Reklama

Gwiazda "Kuchennych rewolucji" napiętnowała także trudny charakter aktora. "On jest tak delikatną osobą, że nie wolno burzyć jego spokoju. Coś po tym filmie o papieżu w nim zostało, w środku. Nie ma poczucia humoru" - kpiła.

Nie próbowała ukrywać, że boli ją fakt, że Piotr wykorzystał jej kontakty do własnych celów - przyjaźnił się z jej kochankiem, którego nienawidził, i robił z nim interesy.

Były Gessler to Mariusz Diakowski, niegdyś kelner w jednym z jej lokali. Zakochana kobieta uczyniła go restauratorem, przekazała połowę udziałów w restauracji Zielnik. Gdy rozstała się z Diakowskim, w jej życiu pojawił się 20 lat od niej młodszy Piotr Adamczyk.

"Magda, oficjalnie żona Piotra Gesslera, zauroczyła się wrażliwym artystą" - wspomina osoba z otoczenia restauratorki. "Młody aktor miał za sobą kilka ciekawych ról i był mocnym kandydatem do roli Chopina. Mistrzyni kulinarna, choć nie błyszczała jeszcze w telewizji, była kobietą sukcesu, właścicielką wielu restauracji. Z ukochanym najlepiej czuła się za granicą, gdzie nikt nie mógł ich podpatrzeć ani donieść jej mężowi o tym romansie".

Jak udało się dowiedzieć "Na Żywo", Piotr, wówczas jeszcze niezamożny, nie czuł się komfortowo u boku Magdy... "Ona płaciła za najlepsze hotele, ekskluzywne kurorty, kupowała ubrania od najdroższych projektantów. Jeśli chodzi o najbliższych, nigdy nie była oszczędna" - zdradza znajoma Gessler.

Romans dynamicznej, hedonistycznie nastawionej do życia restauratorki i introwertycznego aktora trwał tylko kilka miesięcy. Bez wątpienia wywarł jednak wielki wpływ na przyszłe życie aktora. To nie przypadek, że gdy został majętnym człowiekiem, zainwestował w biznes restauracyjny. Wspólnie z byłym narzeczonym Magdy, Mariuszem Diakowskim, otworzył Stary Dom. Ale na jego inaugurację byłej nie zaprosił.

"Stosunki między Piotrem i Magdą są lodowate. Unikają nawet przychodzenia na te same imprezy" - twierdzi informator "Na Żywo".

Rzeczywiście, gdy w 2012 r. oboje otrzymali Telekamery Tele Tygodnia, restauratorka nie odebrała swojej. Trofeum w jej imieniu przyjęła córka Lara. Gdy spóźniona Magda dotarła na galę, nie weszła do głównej sali, gdzie ze świeżo poślubioną żoną brylował Piotr...

"Udajemy, że mówimy sobie 'dzień dobry'" - stwierdziła Magda. Miłosny epizod, o którym Piotr wolałby zapomnieć, komplikuje życie obojga.

K. W.

20/2013

Na żywo
Dowiedz się więcej na temat: Magda Gessler | Piotr Adamczyk | związek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy