Reklama
Reklama

Była gwiazda TVP przerwała milczenie. Nazwała posłankę "męczennicą"

Dominika Chorosińska - niegdyś gwiazda "M jak miłość", a dzisiaj posłanka - nie gryzła się w język, gdy została zapytana o ostatnie wydarzenia w kraju. Inną polityczkę bez ogródek nazwała "męczennicą". Zarzuciła jej także mówienie nieprawdy. "Powinna przeprosić" - grzmiała w wywiadzie.

Zatrzymanie posłanki. W Otwocku doszło do absurdalnej sytuacji

Przypomnijmy, że podczas jednego z ostatnich wieców Mateusza Morawieckiego w Otwocku doszło do kuriozalnej sytuacji. Kinga Gajewska z Koalicji Obywatelskiej została zatrzymana przez policję.  

Nagrania z zajścia pojawiły się w mediach społecznościowych, a w mainstreamie zaczęto dziwić się, jak mogło dojść do zatrzymania posłanki na Sejm. Gajewska została doprowadzona do radiowozu po tym, jak skandowała hasła dotyczące afery wizowej. 

Reklama

"Chciałam, by otwocczanie dowiedzieli się o tym, co się stało. Jesteśmy zdeterminowani, by Polacy się o tym dowiedzieli" - mówiła po wszystkim Gajewska w rozmowie z TVN24. 

Policja w oświadczeniu podkreśliła, że funkcjonariusze nie mieli pojęcia, kim jest Gajewska.

Chorosińska o Gajewskiej: "męczennica"

I choć od całego zamieszania minęły już niemal dwie doby, temat wciąż w mediach jest żywy. Głos zabrała teraz Dominika Chorosińska, której największą popularność przyniosła rola Ewy w serialu "M jak Miłość".  

Serial opuściła w 2009 r. i z czasem zaangażowała się w politykę, finalnie zostając posłanką na Sejm.  

"Kinga Gajewska kłamie, specjalnie nie pokazała legitymacji poselskiej i sprowokowała policjantów do interwencji, aby zrobić z siebie męczennicę. Powinna przeprosić policjantów za to, że wykorzystała ich do swojej kampanii wyborczej. Od policji oczekujemy interwencji, gdy łamane jest prawo i skutecznego działania wobec tych, którzy je łamią. Gdy tylko Kinga Gajewska okazała legitymację, policja odstąpiła od interwencji" — powiedziała w rozmowie z "Faktem" Chorosińska. 

Zobacz także:  

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Dominika Chorosińska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy