Reklama
Reklama

Bukmacherzy typują półfinalistów "Mam talent"

Sprawdziły się prognozy bukmacherskie z poprzedniego tygodnia - w kolejnym odcinku programu "Mam talent" czołowe miejsca zajęli wokaliści. To już drugi półfinał, w którym wokal gra pierwsze skrzypce. Czy 6 listopada wygra taniec?

Wybór zwycięzcy w drugim półfinale nie należał do najprostszych - zarówno grupa Me, Myself and I, Damian Skoczek, jak i Sabina Jeszka dali piękny popis swoich umiejętności wokalnych.

Poziom śpiewających uczestników jest coraz wyższy. Faworytką okazała się Sabina Jeszka z Rybnika, która wykonała piosenkę z repertuaru Beyonce.

Prognozy ekspertów firmy Star-Typ Sport wskazują równe szanse aż trojga półfinalistów na awans do ścisłego finału w sobotnim odcinku. Finałowy skład stanowią śpiewający panowie: Paweł Paprocki, Piotr Lisiecki oraz stepująca grupa The Prisoners.

Reklama

"Przypuszczamy, że będzie podobnie jak w poprzednich półfinałach. Najwyżej oceniane przez widownię były występy wokalne. Cieszą się one również sporym powodzeniem u jury. Największą konkurencją dla 9-letniego Pawła Paprockiego i 17-letniego Piotra Lisieckiego jest stepujący zespół The Prisoners" - komentuje Michał Rurański, ekspert Star-Typ Sport.

Oprócz trzech faworytów w sobotnim odcinku popis swoich umiejętności dadzą grupy: Krakowska Szkoła Wushu, określona mianem "latających mistrzów chińskich sztuk walki", tercet wokalny Mocha, akrobaci Ania i Jacek, zespół taneczny Iskierka oraz pantomima w wykonaniu Joe'go Williamsa.

Zwycięzcę tradycyjnie wybiorą widzowie za pomocą głosowania SMS, jurorzy zaś rozstrzygną głosowaniem, kto z drugiego i trzeciego miejsca zaprezentuje się w finale.

PAP life/pomponik
Dowiedz się więcej na temat: "Mam talent!"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy