Brodka emigruje do Francji?
Wokalistka posłuchała ukochanego i rzuca się na głęboką wodę. Jedzie śpiewać do stolicy Francji!
Jak dowiedziało się "Na Żywo", kilka tygodni temu Monika (25) podjęła decyzję - przeprowadza się do Paryża, gdzie chce wieść wymarzone anonimowe życie i pracować na sukces muzyczny.
Wyjazd do Francji nie jest przypadkowy. Stamtąd pochodzi bowiem jej ukochany - Quentin Carenzo. Studiował na Uniwersytecie Warszawskim i pracuje w międzynarodowej agencji reklamowej. Monika poznała go, gdy zaczynała nagrywać album "Granda".
Mężczyzna wyreżyserował reportaż o jej płycie i napisał francuski tekst jednej z piosenek. "Świetnie się rozumieją zarówno w życiu, jak i w pracy. Lubią tworzyć wspólnie" - mówi pismu znajoma artystki.
Carenzo przekonał Brodkę, że w Polsce nie czeka jej już zbyt wiele. Monika we Francji chce stworzyć z ukochanym całkiem nowy projekt. Co więcej, kończy z "Brodką" i myśli nad artystycznym pseudonimem.