Reklama
Reklama

Bednarek miał wypadek. Jechał bez ważnego prawa jazdy!

Kamil Bednarek we wtorek (12 marca) wpadł w poślizg na drodze między Brzegiem a Pępicami i uderzył w drzewo.

Jak relacjonuje portalowi nto.pl Mirosław Dziadek, naczelnik drogówki w Komendzie Powiatowej Policji w Brzegu, jadący oplem corsą 22-letni gwiazdor stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w drzewo i doznał urazu głowy. Był trzeźwy.

W szpitalu opatrzono mu krwawiącą wargę i sprawdzono dokumenty.

Okazało się, że Bednarek nie miał ważnego prawa jazdy. W ubiegłym roku przekroczył limit 24 punktów karnych i nie przystąpił do egzaminu sprawdzającego. Dokumentu nie oddał jednak do Starostwa Powiatowego. Zabrała mu go dopiero policja i ukarała mandatem karnym w wysokości 800 zł.

Reklama

"Wczoraj miałem wypadek samochodowy" - pisze Kamil na Facebooku. "Droga była fatalna i wpadłem w poślizg, uderzając w drzewo, ale najważniejsze, że żyję. Cieszę się, że jechałem sam, moja mama chwilę wcześniej wysiadła z auta. Ja - jestem cały poobijany, ale mam nadzieję, że szybko wrócę do zdrowia. Już nie mogę się doczekać, kiedy zagram kolejny koncert - do szybkiego zobaczenia. Pozdrawiam Was wszystkich!!!".

Przypomnijmy, że pochodzący z miejscowości Lipki wokalista znany jest z udziału w trzeciej edycji show "Mam talent", gdzie zdobył drugie miejsce.

W listopadzie 2012 roku wraz z zespołem Star Guard Muffin wydał debiutancką płytę pt. "Szanuj". Ma za sobą występ m.in. na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu i udział w "Bitwie na głosy".

Więcej o Kamilu Bednarku w serwisie muzyka!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Bednarek | wypadek | prawo jazdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama