Reklama
Reklama

Beata Tadla: Nie lubię dawać prezentów

Beata Tadla (38 l.) i Jarek Kret (50 l.) dołączyli do gwiazd, które w tym roku nie będą obdarowywać bliskich prezentami...

"Na święta nie planujemy podarków" - mówi w rozmowie z "SHOW" Beata Tadla.

"Nie lubię ani dostawać, ani dawać prezentów. Jeśli czegoś potrzebuję, to po prostu to kupuję. A tego, czego najbardziej pragnę, czyli miłości i bliskości, kupić się nie da. Tym obdarowujemy się na co dzień sami".

Dziennikarka "Wiadomości" wprowadza nowe obyczaje świąteczne pod wpływem swojego partnera Jarosława Kreta. Kiedy rok temu zapytaliśmy pogodynka, co zamierza kupić synowi, odparł, że to on sam jest dla dziecka najlepszym prezentem.

Podarunki najwyraźniej są passé. Jarosław niedawno obchodził pięćdziesiąte urodziny. Zamiast tortu, prezentów i hucznej imprezy był romantyczny wyjazd na Mauritius!

Reklama

Przypomnijmy, że podobne zwyczaje w swoim domu próbuje wprowadzać Joanna Liszowska.

Aktorka i jej mąż Ola Serneke również nie zamierzają rozpieszczać swoich dziewczynek - Emmy i Stelli - prezentami, chcąc wpoić im, iż święta to czas wyjątkowy nie ze względu na gwiazdkę czy prezenty pod choinką, ale atmosferę, która panuje w tym okresie.






pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Beata Tadla | Jarosław Kret | Joanna Liszowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy