Reklama
Reklama

Beata Kozidrak dostała od męża jacht. Na zgodę!

W małżeńskie Beaty Kozidrak (55 l.) i Andrzeja Pietrasa (61 l.) kryzys zażegnany? Wszystko na to wskazuje. Wokalistka dostała od męża niezwykły prezent!

Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że tego uczucia nie uda się uratować.

Teraz, jakby na przekór złym językom, małżonkowie pojawili się razem na konferencji prasowej festiwalu Polsat SuperHit w szampańskich nastrojach.

Źródło tygodnika "Twoje Imperium" twierdzi jednak, że są to tylko pozory. Bo o ile piosenkarka rzeczywiście kipi energią i seksapilem (w branży muzycznej krąży plotka, że stoi za tym nowy mężczyzna!), o tyle jej mężowi nie jest do śmiechu.

"Czyżby dotarło do niego, że naprawdę może stracić swoją piękną żonę? Chociaż do świętych nie należy i nieraz - jak mówi informator - czynił jej życie nieznośnym, bardzo kocha Beatę i nie wyobraża sobie życia bez niej. Czy zdoła ją przebłagać? Stara się, jak może. By ją odzyskać, namawia producentów filmowych, by nakręcili film o gwieździe Bajmu, podkreślając, że fani i sama Beata na to zasługują" - czytamy.

Reklama

To nie koniec! Ostatnio Andrzej Pietras zdobył się na gest i kupił żonie... jacht, który nazwał jej imieniem.

Całkiem możliwe, że wobec tych niezbitych dowodów przywiązania wokalistka zmięknie i jednak wróci do męża.

"Jacht to prezent ofiarowany z miłości. I dużo miłości będzie na tym jachcie" - zapewnia Kozidrak w "Twojemu Imperium".

Twoje Imperium
Dowiedz się więcej na temat: Beata Kozidrak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy