Reklama
Reklama

Bartek nie chce jej znać!

Na Katarzynę W. po wyjściu z oddziału psychiatrycznego nie czekał mąż. 22-latka straciła ostatniego sprzymierzeńca.

Matka tragicznie zmarłej Madzi opuściła oddział psychiatryczny sosnowieckiego szpitala. Trafiła tam po tym, jak połknęła dwie tabletki na depresję.

Jak mówi "Faktowi" Krzysztof Rutkowski, Bartek czuje się oszukany. Ma żal do żony, że uciekła z łódzkiego mieszkania i nie chciała poddać się badaniu na wariografie. Jest do tego stopnia wściekły na żonę, że nie odwiedził jej nawet w sosnowieckim szpitalu.

"Nie chcę jej znać i widzieć, niech zniknie mi z oczu" - miał powiedzieć jednemu z przyjaciół.

Detektyw nie ma wątpliwości, że to już koniec ich małżeństwa. "Z tego będzie rozwód. Bartek nie może tak żyć" - podkreśla w rozmowie z tabloidem.

Reklama

Przyjaciele 23-latka twierdzą, że "Bartek jest wrakiem człowieka i przez tę miłość stracił wszystko" - uzdolniony, wrażliwy, świetnie zna angielski, pięknie śpiewa i rysuje. Gdy został ojcem, przerwał studia.

Małżeństwu przeciwna jest także matka Bartłomieja.


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Rutkowski | związek | rozstanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy