Reklama
Reklama

Awaryjne lądowanie Wojciechowskiej!

Martyna Wojciechowska po raz kolejny przeżyła chwile grozy. Poważna awaria silnika samolotu, którym podróżniczka wracała z nagrania programu, zmusiła pilotów do podjęcia decyzji o awaryjnym lądowaniu!

Wczoraj, 6 lipca, ekipa programu "Kobieta na krańcu świata" wracała z nagrania kolejnego odcinka, tym razem na Samoa. Trwająca trzy dni podróż wymagała aż trzech przesiadek - w Auckland w Nowej Zelandii, Sydney, Hong Kongu i Frankfurcie.

Niestety, nie obyło się bez poważnych problemów. Jak możemy przeczytać na oficjalnym profilu Martyny Wojciechowskiej na facebooku, samolot lecący z Hong Kongu do Frankfurtu musiał wrócić do macierzystego portu:

"Poważna awaria silnika pokrzyżowała plany. Uszkodzony Boeing 747-400 Jumbo Jet z ponad 400 osobami na pokładzie wylądował awaryjnie, ponownie w Hong Kongu. Według planu ma zostać podstawiony nowy samolot. Nie wiadomo kiedy ekipa TVN dotrze do Polski" - czytamy.

Reklama

Cieszymy się, że kolejny raz wszystko dobrze się skończyło...

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Martyna Wojciechowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy