Reklama
Reklama

Arkadiusz Jakubik zdobył się na szczere wyznanie! Dlaczego żyje w ten sposób?!

Arkadiusz Jakubik (48 l.) zdobył sławę w serialu Polsatu „13 posterunek”, potem zaczął grać poważniejsze role i pozbył się opinii aktora wyłącznie komediowego. Ostatnio też udzielił bardzo poważnego wywiadu.

Widzowie serialu "13 posterunek" zapamiętali go jako posterunkowego Rysia. Komediowa rola sprawiła, że pokochali go fani, ale on chciał czegoś poważniejszego.

Z czasem zaczął otrzymywać role w ważnych produkcjach kinowych, takich jak "Dom zły", "Pod Mocnym Aniołem", "Wołyń", czy "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej".

Aktor zajął się też muzyką i z jego inicjatywy w 2008 roku powstał zespół "Dr Misio", który gra muzykę rock&roll. Zespół muzyczny obecnie wydaje nową płytę. Jej tytuł, "Zmartwychwstaniemy", budzi niemałe kontrowersje wśród odbiorców.

Reklama

Także youtuber Filip Nowobilski, który przeprowadza z gwiazdami wywiady w programie "Duży w Maluchu", zapytał go skąd pomysł na taki tytuł. Okazało się, że Arkadiusz podczas jednych świąt wielkanocnych uczestniczył w święceniu pokarmów w kościele.

Wsłuchując się w, jak sam to określił, mantrę wiernych, pomyślał, że może to być dobra inspiracja do nagrania nowej płyty.

Wówczas podczas wywiadu została poruszona kwestia wiary artysty. Okazało się, że jest on niewierzący!

"Wiesz, ja jestem osobą niewierzącą, ale wszystkie święta obchodzimy w domu. Jest zwyczaj, np. jak jest Wielkanoc, mam świadomość, że jest to część polskiej tradycji. Zawsze wtedy z synami jadę do kościoła" - wyznał szczerze muzyk.

Może być to zaskakujące, bo o ile spotykana jest postawa "wierzący-niepraktykujący", tak "niewierzący-praktykujący", budzi zdziwienie. 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Arkadiusz Jakubik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy