Reklama
Reklama

Arciuch chce uratować męża od depresji

Bartek Kasprzykowski wciąż nie może się pozbierać po porażce serialu "Wszyscy kochają Romana". Żona załamanego aktora, Tamara Arciuch, postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce...

Odkąd TVN wstrzymał emisję serialu z Kasprzykowskim w roli głównej po czterech odcinkach, aktor widzi swoją przyszłość w czarnych barwach. "Jeszcze nigdy nie dałem z siebie tyle i co z tego wynikło?" - pisał rozżalony na jednym z portali społecznościowych. Zwierzał się nawet z myśli o odejściu z zawodu!

"Za wcześnie na wyważone wnioski, ale trzeba coś postanowić" - uważa. Tym bardziej, że aktor ma na utrzymaniu rodzinę - razem z żoną, Tamarą Arciuch, wychowuje dwuletniego syna Michała. Ale teraz to ona najwyraźniej przejmuje odpowiedzialność za rodzinę.

Reklama

Jak donosi informator "Faktu", bardzo chce pomóc mężowi w znalezieniu pracy - wciąż wypytuje znajomych z branży o role dla niego. To na razie jedyny sposób, bo załamany Kasprzykowski podobno nie chce nawet chodzić na castingi...

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Tamara Arciuch | Bartłomiej Kasprzykowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy