Anna Mucha zrobiła koledze dowcip
31-letnia aktorka lubi płatać figle!
Podczas warszawskiej premiery sztuki "Single i remiksy" Anna Mucha tak bardzo się stresowała, że prawie zapomniała swoją rolę. Zresztą nie tylko ona - reszta obsady także uległa panice.
Wygląda jednak na to, że po kilku miesiącach sukcesów aktorzy trochę się odprężyli. Podczas jednego z ostatnich przedstawień Mucha pozwoliła sobie na żart wobec kolegi, którego lubi prowokować.
Jest taka scena, kiedy Lesław Żurek (34 l.) pije z piersiówki. Zawsze oczywiście udaje. Tym razem jednak Mucha przed spektaklem wlała mu do niej prawdziwej wódki.
Aktor napił się, zakrztusił, a potem... jak gdyby nigdy nic, pociągnął drugi, spory łyk. I grał dalej. Nie zbił go z pantałyku ani ten niespodziewany drink ani zniewalający biust koleżanki ze sceny...
nr 2/2013