Reklama
Reklama

Anna i Robert Lewandowscy rozpoczęli odliczanie do wakacji. Już się zmęczyli?

Anna i Robert Lewandowscy sprawiają wrażenie, jakby ciągle byli na wakacjach. Ich Instagramy pełne są zdjęć z wyjazdów i imprez. Ledwie 3 tygodnie temu „by Ann” zamieściła swoje zdjęcie z córkami wykonane na Majorce. Trudno więc pojąć, dlaczego ludzie, którzy ciągle wyjeżdżają, tak bardzo podniecają się wakacjami, ale tak właśnie jest u Lewandowskich.

Anna Lewandowska chętnie wspomina w wywiadach, że w dzieciństwie zaznała smaku biedy. Jej ojciec porzucił rodzinę, pozostawiając żonę i dwoje dzieci z bardzo trudnych warunkach. Ania przyznała, że zimą chodziła w dziurawych butach i gdyby nie pomoc Caritasu, nie mieliby z bratem i mamą co jeść. Robert Lewandowski także wychował się w niepełnej rodzinie. Gdy zmarł jego tata, judoka Krzysztof Lewandowski, Robert miał zaledwie 17 lat. 

Reklama

Oczywiście, te ciężkie czasy to już przeszłość. Lewandowscy od lat nie wypadają z rankingu najbogatszych Polaków, a  ich majątek jest szacowany na około 565 milionów złotych. Pieniądze chętnie inwestują w nieruchomości. Oprócz domu w Monachium, gdzie mieszkają na co dzień, są także właścicielami ogromnego domu w Stanclewie na Mazurach z własnym dostępem do jeziora,  apartamentu w prestiżowej lokalizacji przy Złotej 44 w centrum Warszawy, gdzie cena metra kwadratowego sięga 28 tysięcy złotych oraz nieco skromniejszego mieszkania na modnym warszawskim Powiślu. 

Lewandowscy nie mogą się doczekać wakacji

Ich najświeższym nabytkiem jest willa na Majorce, którą kupili prawdopodobnie z myślą o transferze Roberta do FC Barcelony. Spędzili tam tegoroczną Wielkanoc. Miesiąc wcześniej Lewandowska odwiedziła Turcję, gdzie poprowadziła „camp” dla fanek, dokąd udała się niemal prosto z Paryża. Wcześniej wraz z córkami wypoczywała Rezerwacie Biosfery UNESCO na Malediwach, dokąd pojechała tuż po powrocie z Dubaju, gdzie gościli z Robertem na gali Globe Soccec Awards 2021, a potem spędzili kilka dni pływając luksusowym jachtem po Zatoce Perskiej. 

Można by pomyśleć, że osoby, będące, tak jak Lewandowscy, w ciągłych rozjazdach, nie mają motywacji, by czekać na wakacje z takim upragnieniem, jak ludzie pracujący na etatach. Jednak Robert zamieścił na swoim Instagramie odliczanie pod zdjęciem przedstawiającym go bez koszulki, w towarzystwie żony ubranej w kostium kąpielowy. Fotografię opatrzył komentarzem: 

Uwagę skradł jednak dekolt Lewandowskiej. Nie zabrakło opinii, że mogło być coś przerabiane w obrębie klatki piersiowej...

Zobacz też:

Magdalena Stępień kazała powtórzyć badania Oliwiera. Zdarzył się cud 

Avril Lavigne w odważnej stylizacji zdobywa czerwony dywan. Punkowa księżniczka?

POMAGAMY UKRAINIE

\

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Lewandowska | Robert Lewandowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy