Reklama
Reklama

Anna Guzik rozpoczyna urlop macierzyński!

Wielka radość w rodzinie Anny Guzik! I to podwójna! Aktorka bowiem urodziła bliźnięta. 

Razem z poślubionym w 2013 roku Wojciechem Tylką kilka dni temu w szpitalu w Bielsku-Białej przywitali na świecie dwie zdrowe i śliczne córeczki. 

I Anna, i jej małżonek debiutują w rodzicielstwie.

Dziewczynki dostały imiona Barbara i Nina.

Są spełnieniem marzeń Anny Guzik. Marzeń o licznej, szczęśliwej rodzinie. 



Czytaj dalej na następnej stronie

Aktorce los zdawał się sprzyjać. 

Reklama

Wiele lat temu za sprawą serialu "Hela w opałach" zdobyła popularność, o jakiej marzy niemal każda młoda aktorka. 

Ale cena była wysoka. Jej życie zaczęło pędzić bez opamiętania. 

Zewsząd posypały się zawodowe propozycje. Nie chciała wyprowadzić się z Bielska-Białej, co jeszcze pogarszało sytuację. 

Zapracowana od świtu do późnej nocy, w ciągłych rozjazdach. 

Brakowało jej odpoczynku. Zaczęła podupadać na zdrowiu. 

Czuła się zagubiona i sfrustrowana. 

- Bywałam wredna dla współpracowników. Z natury jestem sympatyczna, więc gdy zorientowałam się, że jestem burkliwa i opryskliwa, zrozumiałam, że coś jest ze mną nie tak - zdradziła kiedyś. 



Czytaj dalej na następnej stronie

Na szczęście, wtedy stało się coś, co całkowicie odmieniło życie aktorki. 

Wybrała się do Szczyrku na kilkudniowy urlop. 

Postanowiła nauczyć się jazdy na snowboardzie. Zgłosiła się więc do jednego z instruktorów. 

Gdy poznała 10 lat młodszego Wojciecha Tylkę zaiskrzyło natychmiast. 

Od pierwszego spotkania czuła, że to z przystojnym góralem z Cichego mogłaby stworzyć dom, założyć rodzinę.

Ta miłość bardzo wpłynęła na Annę. Zwolniła tempo. Zaczęła być częstszym gościem w domu. 

Przestała przyjmować wszystko, co jej proponowano. 

Zadbała o zdrowie. Zmieniła dietę, zaczęła regularnie ćwiczyć. Zrzuciła zbędne kilogramy. 

Ukochany, pasjonat sportu i zdrowego stylu życia, był dla niej ogromnym wsparciem. 



Czytaj dalej na następnej stronie

Anna i Wojciech pobrali się w maju 2013 roku. 

Rok wcześniej aktorka i jej ukochany wybudowali piękny dom z widokiem na panoramę Bielska-Białej. 

Pokaźny, tak, by pomieścił dużą rodzinę. W nim wiedli spokojne, dalekie od show-biznesowego blichtru życie. 

Do niedawna we dwoje, a teraz, gdy ich córeczki pojawiły się na świecie, będą we czworo. 

Aktorkę od lat rzadko widuje się na "ściankach" i branżowych bankietach.

Zapewne teraz w ogóle nieprędko ją zobaczymy. 

Przed nią urlop macierzyński. Cudowny czas!

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Anna Guzik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama