Reklama
Reklama

Anita Lipnicka: Jestem zmęczona!

Anita Lipnicka (38 l.) postanowiła ponarzekać na nadmiar obowiązków związanych z wychowaniem dziecka...

Piosenkarka siedem lat temu urodziła swoją córkę, Polę. Teraz najwyraźniej doszła do wniosku, że bycie matką to nie jest prosta sprawa. Z tej okazji udzieliła wywiadu, w którym użala się nad swoim ciężkim życiem...

"Wstaję o szóstej rano, odwożę dziecko do szkoły, gotuję obiady, odrabiam lekcje, sprzątam. I to nie jest tak, że potem nagle siadam i piszę liryczne piosenki. Łączenie tych dwóch ról jest trudne, wymaga dużo samodyscypliny" - stwierdza w rozmowie z portalem iWoman.pl

Najgorsze, że opieka nad dzieckiem w dużej mierze uniemożliwia jej spełnianie się jako artystka.

Reklama

"Pragnę też jednak realizować się jako artystka. Często więc czuję, że zarówno w pracy, jak i w domu, nie mogę dać z siebie stu procent, bo jestem zwyczajnie zmęczona" - ubolewa Anita.

Obowiązki domowe spoczywają główne na Lipnickiej. Wygląda, że ukochany John Porter (63 l.) raczej nie pali się do sprzątania. Na tym nie koniec jej problemów.

"Mam taką sytuację, że nie mam dziadków na miejscu, więc Polcia nie ma drugiego, bezpiecznego domu, w którym mogłabym ją zostawić i spokojnie wyjechać, na przykład na weekend" - dodaje.

Może po prostu należałoby zatrudnić nianię? Ją akurat chyba na to stać...


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anita Lipnicka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy