Reklama
Reklama

Aneta Zając: Wielkanoc z nowym facetem

Aneta Zając (31 l.) tegoroczną Wielkanoc spędza z nowym towarzyszem. Czy w końcu polubi święta?

Aneta Zając (31 l.) tegoroczną Wielkanoc spędza z nowym towarzyszem. Czy w końcu polubi święta?


Kiedy została sama z synami, czas świąt nie był dla niej radosny. Wolała, by te daty zniknęły z kalendarza. W tym roku jest inaczej.

W ostatnich tygodniach, pochłonięta treningami do "Tańca z gwiazdami", próbami do spektaklu "Ósmy cud świata" i wyjazdami do Wrocławia na plan "Pierwszej miłości", stęskniła się za chwilami z bliskimi.

Sobota wielkanocna jest dla niej tym bardziej szczególna że zbiega się z 32. urodzinami.

- Aneta zamierza je wyprawić w wielkanocną niedzielę, w gronie najbliższych - zdradza "Na Żywo" jej znajoma.

Reklama

Przy świątecznym stole zasiądą rodzice, synkowie Michał i Robert oraz... Stefano Terrazzino.

Ten wyjątkowy gest, zaproszenie go na rodzinne święta, nie pozostawia wątpliwości, że partner z tanecznego show stał się jej bardzo bliski...

- Aneta razem z mamą przygotują włoskie specjały wielkanocne: pieczone jagnię - agnello oraz drożdżową babę, zwaną colomba. Chcą, by miał choć namiastkę rodzinnych świąt, na które w tym roku nie może się wybrać - dodaje znajoma.

Zbyt krótka przerwa w próbach do show, a także kontuzja kolana, jaką Włoch przeszedł, zniweczyły plany wyjazdu do rodzinnego domu w Niemczech. To będą jego pierwsze święta od 9 lat, których tancerz nie spędzi z sycylijską familią.  Aneta wiele mu zawdzięcza. Po problemach rodzinnych, z którymi musiała się zmierzyć, zamknęła się w sobie, wstydziła się ciała, unikała nowych znajomości i oficjalnych spotkań. 

Początkowo sam Stefano miał obawy co do swej podopiecznej, czy z piętnem zranionej kobiety uda się jej na parkiecie osiągnąć sukces. - Gdy zobaczyłem Anetę na pierwszym treningu, pomyślałem: miła, grzeczna, skromna, nie pcha się przed szereg. Ciekawe jak poradzi sobie w tańcu? - powątpiewał.

Tymczasem na jego oczach, z treningu na trening, rodziła się w niej seksbomba. Nic dziwnego, że Włoch stał się jej bliski i to z nim spędza urodziny i święta.

W Wielkanoc Stefano pozna się bliżej z synami Anety. Czy chłopcy spotkają się również ze swoim tatą? - Jeśli ojciec chłopców wyrazi taką wolę, Aneta nie będzie mu stawiać żadnych przeszkód - twierdzi jej znajoma.

Na żywo
Dowiedz się więcej na temat: Aneta Zając
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy