Reklama
Reklama

Alicja Bachleda-Curuś przygotowuje syna na zmiany w ich życiu!

Związek Alicji Bachledy-Curuś (34 l.) i Marcina Gortata (33 l.) kwitnie. Nic dziwnego, że aktorce zależy na tym, żeby jej syn Henry miał dobry kontakt z jej ukochanym.

Środa, 25 października. Alicja Bachleda-Curuś i jej syn Henry (8 l.) szykują się na wyjątkowy wieczór. Aktorka zakłada czerwony sweter i czarne rurki. Chce wyglądać "na luzie", ale elegancko, dlatego robi pełny makijaż i dobiera bogato zdobione kolczyki. 

Henry zakłada koszulkę z napisem "Washington Kids". Choć mieszka w Los Angeles, od kilku miesięcy jest fanem drużyny koszykarskiej Washington Wizards z oddalonego od Kalifornii o 4 tysiące kilometrów wschodniego wybrzeża USA.

A to za sprawą nowego partnera jego mamy, koszykarza Marcina Gortata. Alicja z synem dostali zaproszenie na mecz drużyny Marcina - Washington Wizards, z Los Angeles Lakers, który odbywał się na stadionie Staples Center w Los Angeles, zaledwie pół godziny od ich domu. 

Reklama

W samochodzie aktorka zrobiła sobie i synowi pamiątkowe zdjęcie. Wrzuciła je na Instagram z podpisem "Jedziemy się trochę rozerwać", lecz ze zdjęć zrobionych później na meczu wynikało, że była raczej spięta. Choć wiele razy kibicowała już koszykarzowi, z którym spotyka się od kilku miesięcy, ten mecz był dla niej szczególny. Wszystko dlatego, że uczestniczył w nim Henry.

Alicja bardzo powoli wprowadza swojego nowego partnera w życie swoje i syna. Sama nie wie jeszcze, w którą stronę zmierza jej relacja z Marcinem Gortatem, gdyż planowanie przez nich wspólnej przyszłości wymaga rewolucji w życiu obojga, ale najważniejsze jest dla niej to, żeby Henry czuł się bezpiecznie.

Wprawdzie 8-latek jest przyzwyczajony do życia na dwa domy, jego rodzice rozstali się, gdy miał zaledwie dwa lata, przywykł też do obcych ludzi wokół siebie, gdyż oboje jego rodzice są znanymi aktorami i nawiązują wiele nowych znajomości.

Ale Alicja od rozstania z ojcem Henry’ego Colinem Farrellem (41 l.) jeszcze nigdy nie zdecydowała się tak otwarcie zaangażować w związek z innym mężczyzną. Następnym krokiem w oswajaniu syna z nową sytuacją będzie wspólny wyjazd całej trójki na urlop. 

Chętnie spędziliby ten czas w Polsce, bo zarówno Marcin Gortat, jak i Alicja bardzo tęsknią za krajem, ale wolą miejsce, gdzie będą bardziej anonimowi, i będą mogli spróbować życia jak prawdziwa rodzina.

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Alicja Bachleda-Curuś | Marcin Gortat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy