Alan Andersz: "Jestem w terapii od paru lat". Jak zmieniło się jego życie po wypadku?
Alan Andersz (34 l.) był jednym z najpopularniejszych aktorów młodego pokolenia, gdy w 2012 roku wdał się w pijacką awanturę z innym celebrytą. Przepychanka miała tragiczny finał - Alan doznał wylewu krwi do mózgu. Cudem uszedł z życiem. Dziś, po 10 latach walki o powrót do zdrowia, opowiedział szczerze o swoim życiu. Planuje powrót do aktorstwa?
Alan Andersz 10 lat temu był u szczytu sławy. Jego plany zawodowe pokrzyżował poważny wypadek. W wyniku bójki spadł ze schodów, rozbił sobie czaszkę, przez co wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej. Po długotrwałej rehabilitacji nie tylko powrócił do formy, ale przewartościował całkowicie swoje życie. Ostatnio udzielił wywiadu w programie "Dzień Dobry TVN", w którym zdradził szczegóły na temat swoich planów na przyszłość.
Podczas wywiadu aktor wyznał, że wypadek uświadomił mu, jak ważne jest, by czerpać z życia jak najwięcej. Dziś aktor cieszy się dobrym zdrowiem - trenuje boks i crossfit, skacze ze spadochronem, robi meble oraz rzeźby, a także chce wrócić do branży filmowej.
Alan Andersz 10 lat temu przeszedł wypadek, który odmienił jego życie. Przypomnijmy, że w 2012 roku podczas pamiętnych urodzin Antka Królikowskiego doszło do tragicznego zdarzenia. Aktor miał wówczas spaść ze schodów i uderzyć głową w donicę, na skutek czego doznał wylewu krwi do mózgu. Jak podawał "Fakt", tej nocy Alan miał we krwi 2 promile alkoholu.
Celebryta przeszedł dwie operacje, w tym trepanację czaszki. Jego stan oceniano na ciężki. Lekarze dawali mu znikome szanse na przeżycie, jednak dziś aktor jest dowodem na to, że wytrwała rehabilitacja i samozaparcie mogą zdziałać cuda.
Aktor podczas wywiadu podkreślił, że już nie skupia się na przeszłości, stara się patrzeć na to zdarzenie z pozytywnej strony. Jak przyznał, mógłby nawet podziękować chłopakowi, z którym wdał się w bijatykę, bo dziś jest innym człowiekiem, który kocha swoje życie.
Alan zaczął karierę w show-biznesie jako uczeń podstawówki - startował wówczas w turniejach tańca towarzyskiego. Na ekranie zadebiutował w 1997 w programie "Mini Playback Show". Później pojawił się w filmach "Pręgi", "Na wspólnej" i "Obława". Największą popularność przyniósł mu występ w serialu "39 i pół" u boku Tomasza Karolaka.
Podczas występu w programie śniadaniowym celebryta przyznał, że mimo dużego dorobku zawodowego i ciężkiej pracy nad sobą, nadal zmaga się z niską samooceną.
Zobacz też:
Alan Andersz o życiu przed wypadkiem: Waliłem wódy kosmiczne ilości
Po infekcji COVID-19 liczba przeciwciał z czasem rośnie, po szczepieniu - nie
Koronawirus w Polsce. Ile nowych przypadków? Dane Ministerstwa Zdrowia, poniedziałek 14 lutego