Reklama
Reklama

Agnieszka Dygant daje partnerowi powody do zazdrości?! Spędza z kolegą dużo czasu!

Ostatni tydzień października Agnieszka Dygant (45 l.) spędziła w Kolumbii. Nie była tam jednak sama. Towarzyszył jej kolega po fachu, Piotr Adamczyk (46 l.). Oczywiście na drugi koniec świata aktorzy wyjechali, by pracować nad nowym filmem, ale przy okazji doskonale się razem bawili...

Santa Marta w Kolumbii, miasto położone w zatoce nad Morzem Karaibskim. Jest koniec października, ale tu temperatura sięga powyżej 30 stopni Celsjusza. Wąskimi uliczkami najstarszej dzielnicy spacerują roześmiani Agnieszka Dygant i Piotr Adamczyk. Gwiazda zamieściła na Instagramie ich wspólne zdjęcia. 

"Kto by pomyślał, że po tylu latach znowu spędzę z Nim wakacje" - napisała. 

Agnieszka i Piotr w odległym o 9500 kilometrów od Warszawy zakątku świata dobrze się bawili. Pojechali tam kręcić film "Kobiety mafii 2" Patryka Vegi. Po pracy mieli czas na relaks, kąpiele, smakowanie regionalnych potraw i drinków przygotowanych w kokosach. Robili zakupy na miejscowym targu. 

Reklama

"Piotr kupił sobie kapelino" - obwieściła fanom gwiazda.

Na podobny gadżet skusiła się także ona. Sprezentowała też sobie torbę w stylu etnicznym, z którą skąpo odziana pozowała do zdjęcia. Wstawiane na swój profil internetowy fotografie podpisywała słowami: "szczęśliwa", "szalony czas" i ozdabiała serduszkami.

Czy takie frywolne zachowanie Agnieszki podoba się jej ukochanemu? Patrick Yoka (43 l.) w tym czasie był w domu i zajmował się ich synem, 8-letnim Xawerym. Odwoził go do szkoły, przygotowywał posiłki. Zaglądając na Instagram wybranki, miał prawo poczuć zazdrość i zaniepokojenie.

Z drugiej strony dobrze wie, że Agnieszkę i Piotra od dawna łączy przyjaźń. Spotkali się w ognisku teatralnym państwa Machulskich na warszawskiej Ochocie. 

"Znamy się od 30 lat. Wyjeżdżaliśmy razem na warsztaty teatralne, spędzaliśmy wspólnie wakacje, od razu się polubiliśmy "- wspominała Dygant. 

Już w dorosłym życiu ich drogi często się krzyżowały. W serii komedii romantycznych "Listy do M" zagrali nawet małżeństwo, a ich filmowy pocałunek robił wrażenie. 

"Opierałam się przez wiele lat. Zupełnie nie wiem dlaczego, bo było bardzo miło" - żartowała aktorka. 

Nie ukrywają, że bardzo wiele ich łączy. 

"Agnieszka pozostała szczera i prawdziwa, nie zakłada masek, za to ją cenię. Nie ma między nami barier, wymuszonej grzeczności, jest przyjaźń i zawodowstwo" - mówił "Dobremu Tygodniowi" Adamczyk. 

Mają podobne poczucie humoru. Łączy ich coś jeszcze: tragiczne doświadczenia z dzieciństwa. Oboje wcześnie stracili ojców, Piotr w wieku 11 lat, Agnieszka - 8. Szybko musieli dojrzeć, usamodzielnić się. W ich domach się nie przelewało. Dlatego tak dobrze się rozumieją i wspierają. Patrick to wszystko wie, ale zna też filmowe środowisko. Pokus jest wiele i łatwo przekroczyć granicę... 

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 


Dobry Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: Agnieszka Dygant | Piotr Adamczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy