Reklama
Reklama

Adele mocno schudła. Jej przyjaciółka zdradziła, w jaki sposób

Adele (31 l.) w niczym nie przypomina już dawnej piękności o rubensowskich kształtach. Piosenkarka schudła 20 kg w zaledwie sześć miesięcy.

31-letnia brytyjska gwiazda regularnie ćwiczy na siłowni pod okiem osobistego trenera. Chodzi również na zajęcia pilatesu.

Choć na początku kariery podkreślała, że nie przejmuje się swoim wyglądem, po urodzeniu syna Angelo, ze względu na powracające problemy z głosem, przeszła na dietę: odstawiła cukier, alkohol, papierosy, kofeinę i wszystkie pikantne potrawy.

Sześć lat temu zdecydowała się na usunięcie polipa i mikrooperację strun głosowych. Niestety, nadal skarży się na drapanie w gardle i nieustanną potrzebę odkasływania.

Reklama

"Wcześniej nie podchodziłam do problemów z głosem poważnie. Teraz cały czas boję się, że go stracę" - mówiła w jednym z wywiadów.

Choć wielokrotnie zarzekała się, że nie znosi siłowni, przemogła się i zaczęła regularnie ćwiczyć. Dieta sirtfood także przyczyniła się do spadku jej wagi. Podstawą diety są warzywa, owoce, przyprawy i orzechy bogate w polifenole, które aktywują działanie sirtuin w organizmie, dzięki czemu dochodzi do lepszego wykorzystania energii, szybszego spalania tkanki tłuszczowej i ochrony komórek przed procesami starzenia i chorobami.

Jak mówi bliska przyjaciółka Adele, "sport całkowicie zmienił jej życie".

"Po tym, jak zaczęła ćwiczyć, przestała oglądać się za siebie. Natychmiast zmienił się jej sposób myślenia, stała się dużo pewniejsza siebie, choć początkowo opierała się treningom" - opowiada. 

Odmienioną gwiazdę mogliśmy zobaczyć ostatnio na urodzinach Drake'a w Hollywood, gdzie wystąpiła w aksamitnej sukience z dekoltem w stylu vintage, z włosami upiętymi w duży kucyk i w makijażu inspirowanym latami sześćdziesiątymi.

Niestety, wieczór nie skończył się dla niej najlepiej. Piosenkarka, wychodząc z imprezy, szlochała.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy