Reklama
Reklama

"Zostawcie Travoltę w spokoju!"

Piosenkarka i aktorka Olivia Newton-John zaapelowała do dziennikarzy, aby zostawili w spokoju jej wieloletniego przyjaciela Johna Travoltę, który opłakuje właśnie swojego zmarłego syna.

60-letnia Newton-John, która w 1978 roku wystąpiła z Travoltą w niezapomnianym musicalu "Grease", jest w ciągłym kontakcie z zasmuconym rodzinną tragedią artystą. Gwiazda chce teraz pomóc rodzinie Travolty ochronić ich prywatne życie przed natarczywością dziennikarzy.

16-letni Jett Travolta zmarł nagle 2 stycznia podczas rodzinnych wakacji na Bahamach. Powodem jego śmierci był najprawdopodobniej atak serca. Chłopiec od drugiego roku życia cierpiał na zespół Kawasaki.

Ta atakująca głównie małe dzieci choroba powoduje zapalenie naczyń krwionośnych, co może prowadzić do zawałów serca. Media sugerowały, że chłopiec mógłby przeżyć, gdyby jego rodzice nie wyznawali scjentologicznych zasad.

Reklama

Olivia Newton-John powiedziała: "Myślę, że nadszedł czas, by zostawić w spokoju ludzi, którzy są w żałobie. To najgorsza rzecz, jaka może spotkać rodziców. Łączę się w smutku z Johnem i Kelly".

PAP/pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama