Reklama
Reklama

„Takich dziewczyn jest w Polsce dużo więcej”

Izabela Bartosz tłumaczy się z książki o Katarzynie W.

Izabela Bartosz tłumaczy się z książki o Katarzynie W.

Naczelna dwutygodnika "Gala" nie widzi nic złego w tym, iż poświęciła publikację matce tragicznie zmarłej Magdy, której postawiono już trzy zarzuty. Co więcej, dziennikarka twierdzi, że takich dziewczyn w Polsce jest więcej.

"Książkę napisałam w oparciu o rozmowy z Katarzyną W., jej rodziną, przyjaciółmi i wrogami [matka Madzi autoryzowała swoje wypowiedzi]. Przedstawiłam historię młodej kobiety, która nie wiedziała, co zrobić ze swoim życiem, nie widziała przed sobą żadnych perspektyw" - tłumaczy Bartosz w oświadczeniu przesłanym Wirtualnymmediom.

Reklama

"Historia Katarzyny Waśniewskiej stała się przyczynkiem do szerszej rozmowy o macierzyństwie, bezrobociu wśród młodych ludzi, roli Kościoła i mediów w społeczeństwie i wielkiej samotności, z którą nie każdy umie sobie poradzić. Takich dziewczyn jest w Polsce dużo więcej" - uważa.

Przypomnijmy, że po fali protestów ze strony internautów ze sprzedaży "Wybaczcie mi" zrezygnował już Empik.


pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy