Reklama
Reklama

"Synowa" Olgi Tokarczuk zaangażowała się przy pracach nad noblowską galą

Już wiadomo, kto sprawował pieczę nad artystyczną stroną wystąpienia Olgi Tokarczuk (57 l.) na noblowskiej gali w Sztokholmie. Okazuje się, że była to jej "synowa" Anna, na co dzień tłumaczka języka czeskiego. Kulisy odsłoniła projektantka, Gosia Baczyńska.

10 października świat dowiedział się o przyznaniu nagrody Nobla polskiej pisarce. Dwa miesiące później Olga Tokarczuk odebrała nagrodę na uroczystej gali w Sztokholmie.

Przygotowania do tego wystąpienia trwały długo i zaangażowało się w nie całkiem spore grono osób. Okazuje się, że wśród tej gromadki była... "synowa" Tokarczuk! Mowa o Annie, narzeczonej syna pisarki. 

Zbyszek i Ania są szczęśliwie zakochani i razem towarzyszyli noblistce w tych ważnych chwilach w stolicy Szwecji. Jak zdradziła Gosia Baczyńska, projektantka sukni Tokarczuk na noblowską galę, to właśnie Anna skontaktowała się z nią w sprawie kreacji. 

Reklama

Baczyńska gościła w "Dzień Dobry TVN" i opowiadała o kulisach powstawania sukni. Zdradziła, że niedługo po ogłoszeniu literackiego Nobla 2018 dla Tokarczuk, dostała telefon właśnie od Anny. Gosia wyjaśniła, że ukochana Zbyszka przejęła pieczę nad "częścią artystyczną" grudniowego wystąpienia pisarki w Sztokholmie. 

Wygląda na to, że Ania ze swoich obowiązków wywiązała się znakomicie.

***
Zobacz więcej materiałów:


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Olga Tokarczuk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama