Reklama
Reklama

„Super Express”: Córki Andrzeja Kopiczyńskiego nie stać na pogrzeb ojca

„Super Express” donosi o problemach finansowych córki zmarłego niedawno Andrzeja Kopiczyńskiego (†82 l.). Kobieta nie miała wystarczająco środków, by zorganizować ojcu pogrzeb na Powązkach. Z pomocą przyszli przyjaciele!

„Super Express” donosi o problemach finansowych córki zmarłego niedawno Andrzeja Kopiczyńskiego (†82 l.). Kobieta nie miała wystarczająco środków, by zorganizować ojcu pogrzeb na Powązkach. Z pomocą przyszli przyjaciele!

Smutna informacja o śmierci słynnego "Czterdziestolatka" dotarła do mediów w czwartek, 13 października. Aktor od dłuższego czasu zmagał się  z Alzhaimerem. W ostatnich miesiącach przebywał w szpitalu, a jego stan był naprawdę ciężki.

Aktor do końca swoich dni nawet nie dowiedział się, że w czerwcu tego roku zmarła jego ukochana żona, Monika Dzienisiewicz-Olbrychska.

Media wielokrotnie informowały, że Andrzej Kopiczyński nie utrzymywał relacji ze swoją pierwszą żoną, Ewą, oraz córką Katarzyną. Tabloidy spekulowały, że kobiety być może nie pojawią się więc na pogrzebie aktora. Były to jednak zwykłe spekulacje.

Reklama

"Super Express" donosi teraz, że córka "Czterdziestolatka" postanowiła sama zająć się organizacją pogrzebu ojca. Z braku odpowiednich środków finansowych chciała jednak pogrzebu w Skolimowie zamiast na Powązkach.

Z pomocą od razu przyszli przyjaciele zmarłego aktora oraz szef Związku Artystów Scen Polskich, Olgierd Łukaszewicz, który nie wyobrażał sobie, by Andrzej Kopiczyński nie spoczął na Powązkach.

"Napisałem list do premier z prośbą o pokrycie kosztów dzierżawy grobu ze względu na to, że jedyna córka Kopiczyńskiego, Katarzyna, jest matką czworga dzieci i jest w trudnej sytuacji życiowej. Andrzej zasłużył sobie na przychylność rządu" - powiedział  w rozmowie z "Super Expressem".

Tabloid informuje, że uroczystości żałobne rozpoczną się w środę o godz. 14 w kościele pw. Karola Boromeusza na Powązkach.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Kopiczyński
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy