Reklama
Reklama

"Fakty" bez Kamila Durczoka nie straciły widzów!

Od półtora miesiąca Kamil Durczok (46 l.) nie jest już szefem "Faktów"! Flagowy program informacyjny TVN jakoś niespecjalnie na tym ucierpiał...

Publikacja tygodnika "Wprost" dotycząca mobbingu i molestowania w "jednej ze stacji telewizyjnych" zapoczątkowała lawinę zdarzeń, która ostatecznie doprowadziła do zwolnienia Kamila Durczoka z telewizji.

Kariera dziennikarza legła w gruzach i nie wiadomo, czy kiedykolwiek uda wrócić mu się do mediów.

Okazuje się jednak, że ten obyczajowy skandal nie wpłynął jakoś specjalnie negatywnie na popularność "Faktów", które za sprawą byłego już szefa nieco wizerunkowo ucierpiały.

"Z danych Nielsen Audience Measurement przygotowanych dla wirtualnemedia.pl wynika, że w okresie od 9 lutego do 29 marca br. 'Fakty' na antenie TVN oglądało średnio 3,49 mln widzów.

Reklama

Dodatkowo program miał 330 tys. oglądających w TVN24 oraz 70 tys. w TVN24 Biznes i Świat.

Dało to łącznie średnio 3,9 mln widzów i 26,3 proc. udziału w całym rynku telewizyjnym.

Natomiast w analogicznym okresie ub.r., gdy dziennik TVN był nadawany tylko na głównej antenie - gromadził on codziennie minimalnie więcej widzów, bo 3,98 mln oglądających, a jego udział wynosił 26,6 proc." - czytamy na stronie wirtualnemedia.pl.

Przypomnijmy, że nowym szefem "Faktów" został związany ze stacją od lat Adam Pieczyński, prywatnie mąż Justyny Pochanke.

Nic więc dziwnego, że tygodnik "Polityka" okrzyknął ich "pierwszą parą polskich mediów", bo ich wpływ na kształtowanie opinii publicznej jest ogromny! 

Kilka dni temu "Fakty" otrzymały też Złotą Antenę dla "najlepszego programu informacyjnego".

Wygląda więc na to, że ta zmiana wyjdzie programowi tylko na dobre...


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kamil Durczok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy