Reklama
Reklama

"Czuję się jak stara baba"

Amerykańska piosenkarka Britney Spears powiedziała ostatnio, że jej życie pod kontrolą ojca jest tak monotonne, że czuje się stara i nudna.

26-letnia artystka, której najnowszy album "Circus" ma trafić do sklepów już w przyszłym tygodniu, stara się wrócić na scenę po serii skandali z jej udziałem.

"Czuję się staro" - powiedziała Spears w wywiadzie dla magazynu "Rolling Stone". "Naprawdę! Codziennie chodzę spać około 21.30, nigdzie nie wychodzę wieczorami. Czuję się jak stara baba" - mówi.

Na początku tego roku Spears trafiła na obserwację psychiatryczną z powodu załamania nerwowego. Od tamtego czasu kontrolę nad sprawami zawodowymi i prywatnymi artystki przejął jej ojciec Jamie Spears. Piosenkarka od kilku miesięcy toczy też walkę o odzyskanie prawa do opieki nad jej dwoma synami, które utraciła na rzecz byłego męża Kevina Federline'a.

Reklama

"Womanizer", pierwszy singiel z nowego albumu Spears, trafił w październiku na pierwsze miejsce listy 100 największych przebojów według magazynu "Billboard". Premiera albumu "Circus" została zaplanowana na 2 grudnia, czyli w dniu 27. urodzin gwiazdy. Spears zamierza go promować podczas trasy koncertowej wiosną przyszłego roku.

PAP/pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy