Reklama
Reklama

​DMX w szpitalu. Legendarny raper jest w "stanie wegetatywnym". Przedawkował?

DMX - legenda amerykańskiego rapu, w rzeczywistości Earl Simmons, w sobotę trafił do szpitala w Nowym Jorku. 50-latek według informacji portalu TMZ jest "w stanie wegetatywnym", co ma być następstwem prawdopodobnego przedawkowania narkotyków.

Według TMZ, w nocy z piątku na sobotę raper DMX miał atak serca. Z relacji portalu wynika, że muzyk jest bliski śmierci po przedawkowaniu narkotyków. Po tym jak trafił do jednego ze szpitali w Nowym Jorku 2 kwietnia, walczy o życie na oddziale intensywnej terapii.

Z narkotykowym nałogiem DMX walczy od lat - podobno już w wieku 14 lat brał kokainę. Wiele razy trafiał na odwyk, ostatni raz w roku 2019.

Legenda amerykańskiego rapu (posłuchaj!) pod pseudonimem DMX, Earl Simmons wydał 8 studyjnych albumów, współpracował z największymi muzykami amerykańskiej sceny - między innymi Lil Kim, Mary J. Blige czy Nasem. DMX rozwijał też karierę aktorską - grał w wielu kinowych hitach, takich jak "Romeo musi umrzeć" czy "Od kołyski aż po grób".

Reklama
pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy